Czy ozon zabija wirusy?

Wiele ostatnio w mediach i nie tylko mówi się o ozonowaniu pomieszczeń. Co prawda, większość z nas ozonowanie kojarzyła głównie z kosmetyką samochodową, gdzie ozonowanie wnętrza samochodu, skutecznie pozwalało pozbyć się nieprzyjemnych zapachów, nawet tych, które zdążyły już głęboko wniknąć w tapicerkę. Niemniej jednak obecnie dużą popularność zyskało sobie również ozonowanie pomieszczeń. Jednak czy ozon jest wstanie zabić wirusy?

Mechanizm działania ozonu

W pierwszej kolejności warto zdać sobie sprawę z tego, dlaczego ozonowanie pomieszczeń zyskało sobie tak olbrzymią popularność. Otóż okazuje się, że wszystko to zależy przede wszystkim od tego, że ozon cechuje się niesamowitymi właściwościami sterylizującymi. Specjalistyczne firmy jak np.: https://termowizjalakus.pl/, które w swojej pracy wykorzystują kamery termowizyjne, potrafiące wychwycić temperaturę praktycznie każdego przedmiotu, z łatwością wskażą miejsca, gdzie występują siedliska bakterii i wirusów w naszym mieszkaniu czy innym pomieszczeniu. Wówczas specjaliści od ozonowania będą mogli wykorzystać w pełni potencjał tego pierwiastka i skierować jego strumień we wskazane miejsca. Okazuje się, że ozon, który zastosowany został w odpowiednim stężeniu może:

zabijać różnorodne mikroorganizmy- w tym także bakterie, wirusy, a nawet i pleśnie
zabijać wszystkie rodzaje bakterii, zarówno te które są Gram-dodatnie, a także te, które są Gram-ujemne, oraz doskonale poradzi sobie z grzybami, a także chorobotwórczymi pierwotniakami.
pomóc się pozbyć z mieszkania, a także jakiejkolwiek innej przestrzeni nieprzyjemnych zapachów, które powstały np. na skutek dymu tytoniowego, czy zawilgoconych ścian, które zaatakowane zostały przez pleśń.
dzięki swoim właściwościom utleniającym wyeliminować z pomieszczenia wszystkie drobnoustroje, które mają negatywny wpływ na zdrowie i życie ludzi.
znacznie zminimalizować występowanie objawów alergicznych, poprzez sterylizację pomieszczenia i zapewnienie nieskazitelnej czystości.

Wspomniane już zostało, że ozon ma właściwości niszczące chorobotwórcze drobnoustroje, a jednym z nich są właśnie wirusy. W tym momencie należy odwołać się nieco do ich budowy i zauważyć, że wirusy posiadają otoczkę lipidową. Co jest jednak bardziej istotne, otoczka lipidowa wchodzi w ostrą reakcję z ozonem, co doprowadza do jej zniszczenia, a w efekcie unieszkodliwienia samego wirusa. Dodatkowo ozon w kontakcie z wirusem uniemożliwia oraz całkowicie zatrzymuje dzielenie się jego pojedynczej nici RNA na wiele, mniejszych części. Oznacza to, że ozon ma funkcje, które zaburzają i praktycznie uniemożliwiają wirusowi rozmnażanie się przez podział komórek. W wielu badaniach zostało również wskazane na to, że ozon potrafi inaktywować wirusa pozaustrojowo, również i wewnątrz komórek. Mówiąc więc prościej, ozon ma właściwości, które zabijają wirusy, a co więcej skutecznie potrafi zapobiegać procesowi ich namnażania się. Śmiało można więc stwierdzić, że skuteczna i bezpieczna dla ludzi metoda eliminacji chorobotwórczych drobnoustrojów, nieodłącznie jest związane z wykorzystaniem w tym procesie właśnie ozonu. Co więcej, ozon jest środkiem bardzo silnie utleniającym, więc w jego skuteczność nawet podczas niszczenia różnorodnych form przetrwalnikowych, nie można wątpić.